Archive: kwiecień 2014

22 kwietnia, 2014

Książęce progi

Spośród wszystkich rezydencji Gryfitów wszyscy znamy dobrze jedynie Zamek Książąt Pomorskich. Jest najbardziej monumentalnym zabytkiem naszego miasta, tym samym dla Szczecina, czym Wawel dla Krakowa. Stoi na wzgórzu, które szczególnie upodobała sobie historia. Już siedem wieków przed naszą erą znajdował się tutaj obronny gród Łużyczan. Później Słowianie ustawili na nim świątynię najświętszego boga Pomorza - Trygława, a gdzieś na początku naszego tysiąclecia zamieszkali tu Gryfici.
Read More
17 kwietnia, 2014

Maklerzy z Rynku Siennego

Kojarzy się dzisiaj przede wszystkim z akcjami, obligacjami i całym tym rwetesem, który jak do tej pory przyniósł nielicznym duże pieniądze, a niektórym duże rozczarowanie - giełda. Wielkie emocje, wielkie nadzieje, tłum ludzi z kalkulatorami, gwar i pośpiech. I nic nowego, tyle tylko, że dawniej nazywano ją izbą Handlowo-Przemysłową, a wielkie transakcje finansowe zamiast na komputerach przeprowadzano na drewnianych liczydłach. W starym Szczecinie dokonywały się one w wysokich, marmurowych salach gmachu, którymiejscy kupcy wznieśli na początku ubiegłego wieku przy Rynku Siennym, tuż obok Starego Ratusza.
Read More
12 kwietnia, 2014

Siemczyno

Chciałem podzielić się kilkoma zdjęciami genialnego pałacu w Siemczynie, do którego trafiliśmy trochę przypadkiem, wracając ze Szczecinka. Pałac należy do prywatnego inwestora który obiecuje go wyremontować, a obecnie udostępnia cały pałac i otaczający go park do zwiedzania. W części odrestaurowanych już budynków gospodarczych dawnego folwarku funkcjonuje hotel z restauracją. Jeżeli będziecie w okolicy Złocieńca - koniecznie zajedźcie.
Read More
9 kwietnia, 2014

Gertruda z Łasztowni

Stara szczecińska legenda opo­wiada o Świętej Gertrudzie, która dawno, dawno temu pasła gęsi na Łasztowni. Tam właśnie, wśród traw i krzewów, zobaczyła niebie­skawy ogień. Gdy następnego dnia poszła tam znowu, w tym samym miejscu znalazła dzbany pełne zło­ta. Bogobojna kobieta przeznaczy­ła znaleziony skarb na budowę kościoła, który kazała postawić do­kładnie w miejscu, gdzie ukazał się jej niebieski płomień. I tak sta­nął kościół św. Gertrudy - w miej­scu, w którym do dziś stoi XIX-wieczna świątynia, ściśnięta mię­dzy Trasą Zamkową, nowymi biu­rowcami i przemysłową zabudową dzisiejszej Łasztowni.
Read More